wtorek, 16 listopada 2010

Ciezkowice

Moja skóra płonęła przez kolejne dwa dni, gruboziarnisty piach dawal się weznaki i na wielu ruchach był bezwzględny.Bardzo przyjemny wyjazd, graty dla Pawła za determinacje i walke na Nieznajomym.Popracowalismy troszkę z Mirem na solidniejszych problemach, więc pewnie lada dzień,tydzień, miesiąc, rok wrócimy tam z nadzieją odnotowania sytych przejsć.

PS: Dzięki Wojtek za dobrą muzyke w samochodzie^^


Wykazik boulderów które zdusilem:

MataHari 6c
Jeszcze Pożyjemy 6c+
Trawers Demonów 7a
THC 7a+
Goliat's Jump 7b


Edit - Miro

Podkarpackie Piachy from StudioBufu on Vimeo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz