poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Borzęta

Borzęta,Borzęta......porządny zastrzyk motywacji.Mam chyba obsesje na punkcie tego rejonu i szczerze mówiąc, przechodzą mi ciary kiedy pomysle ile jest jeszcze problemów do powtórzenia.A oto mały wykaz tego z czym już się rozprawiłem:

Warhammer 7a flash
Atak Fantazji 7a flash
Testosteron 7a+ sec.GO
Komórka Exprokariotyczna 7b+ sec.GO

W związku z nadchodzącym tygodniem ,patrz matura, jestem niejako zmuszony do zawieszenia swojej skromnej przygody boulderowej.Za 2 tygodnie postaram się wrócić z usmiechem na japie:)

Chillowy film z ostatniego wyjazdu,enjoy.

Borzęta from Maciej Kulig on Vimeo.



Foty dzięki uprzejmości Asi








Komórka Exprokariotyczna 7b+


Testosteron 7a+


Asia vs Atak Fantazji (7a)

piątek, 16 kwietnia 2010

After

Solidnie przepracować zime- takie były założenia i ich realizacja przebiegała zgodnie ba, przeszła nawet moje najsmielsze oczekiwania.Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywaly, że nowy sezon rozpoczne z wielką pompą, jednak życie poraz kolejny pokazało jak bardzo lubi nas zaskakiwać, żeby nie użyć mocniejszch słów.Dzień 1 kwietnia i trzy kolejne zapamiętam na długo, bynajmniej nie w związku ze swiętami lecz totalnym zejsciem,destrukcją mojego ciała.Zatrucie,gorączka,rozbicie wewnętrzne i zewnętrzne i co gorsza te trzy dni miały, mają negatywny wpływ na moją kondycje.Początkowo przewidywałem że skutki będą opłakane ale mineły już prawie 3 tygodnie i pomimo cieżkich treningów nie widzę swieżosci.Odnosze wrażenie że stoję w miejscu.Mam nadzieje że wszystko się zmieni jak za sprawą czarodziejskiej różczki kiedy w końcu moja alabastrowa skóra zetknie się z nie mniej gładkim piaskowcem.Patrze za okno i widze suche jak suche płytki przed blokiem, dlatego jest spora szansa że weekend będzie obfitować w magnezje pod nosem i pot na czole..grr

sobota, 10 kwietnia 2010

......

Czasem milczenie znaczy więcej niż słowa zatem milczmy